"Jesienią, jesienią sady się rumienią: Czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią....
Czerwone jabłuszka, złociste gruszeczki Świecą się, jak gwiazdy, pomiędzy listeczki...
Pójdę ja się, pójdę pokłonić jabłoni, Może mi jabłuszko w czapeczkę uroni"!
"Idzie jesień i już wkrótce wiatr na złotej zagra nutce; Żółte liście strąci z drzewa, wszystko wokół porozwiewa...
"Idzie jesień po kałużach, przez ulice, przez podwórza I choć smętna jest po trosze, kolorowe ma kalosze...
"Pełne błysków i pasteli, że aż serce się weseli. Kto je nosi - drodzy moi - słót wrześniowych się nie boi...
"Przyodziany złotą szatą, zaplątany w babie lato Wrzesień płaszczem nas okrywa, jak jesienna mgiełka siwa...
Początek września ciepły i zielony, bardziej przypomina lato niż zbliżającą się jesień. Wieczory jednak robią się coraz chłodniejsze, poranki zasnute są mgłą, ptaki migrują, w lesie robi się coraz ciszej...
Lubię te wrześniowe, przytulne wieczory rozświetlone blaskiem świec. Dobrze jest wejść do ciepłego domu napić się gorącej herbaty z cytryną i zaszyć sie pod kocem z książką...albo podziwiać księżyc wschodzący nad lasem :)
Fragmenty wierszy: Jesienią - Maria Konopnicka Stubarwny Wrzesień - Zygmunt Marek Miszczak
Kommentare