W lesie nadal trwa kurkowe szaleństwo :) W wolnej chwili warto wybrać się na poszukiwanie tych wspanialych grzybków i wykorzystać je w kuchni :) Gwarantuję Wam, że taka jajecznica spróbowana raz, już zawsze będzie się Wam kojarzyła z letnim lasem i wakacjami <3 Jest wyborna!
A czego potrzebujemy aby ją przyrządzić? To bardzo proste! Przepis znajdziecie poniżej :)
Składniki: * dwie-trzy garści kurek (mniej więcej jedna garść na każdego) * 5-6 jajek * cebulka * łyżka masla * łyżka oliwy
* szczypiorek, koperek lub natka do posypania, co kto woli :) * sól, pieprz do smaku
Zabieramy się do szykownania składników. Najpierw dokładnie myjemy kurki. Sporo osób ma kłopot z pozbyciem się piasku i innych drobnych zanieczyszczeń. Jest na to sposób - należy wcześniej namoczyć kurki w... lekko osolonej wodzie :) To naprawdę działa! :)
Teraz siekamy na drobne kawałki cebulę i kurki . Rozgrzewamy na patelni oliwę i smażymy cebulkę, aż się zeszkli (warto już na patelni nieco ją posolić, wtedy szybciej stanie się miękka). Dodajemy kurki i smażymy ok. 10 minut, aż ich barwa stanie się bardziej intensywna i zmiękną.
Dodajemy masło, a gdy się rozpuści - wbijamy jajka. Smażymy do preferowanej konsystencji (my lubimy lekko ścięte ;)). Na koniec dodajemy przyprawy do smaku, a także możemy posypać zieleniną (nie dodajemy jej zbyt wiele, aby nie zdominawała aromatu kurek).
Nasza pachnąca lasem jajecznica jest już gotowa :) Wykładamy ją od razu na talerze, podajemy z pełnoziarnistym pieczywem i pomidorami malinowymi. Niebo w ustach! Smacznego! :D
Comments